Dlaczego Ty i Twoja firma potrzebujecie copywritera?

Jak bardzo wierzysz w moc słów? Ile razy połknąłeś haczyk i wpadłeś w sidła produktu czy usługi nie znając firmy, a zrobiłeś to tylko dlatego, że otoczka marketingowa wzbudziła Twoje zaufanie? Słowo „zaufanie” warto tu podkreślić, bo sądzę, gdyż dużo osób nie rozpoznając marki, uważa, że jest ona niszowa czyt. gorsza. Dlatego tak ważne jest, żeby trafić do określonej grupy odbiorców, którzy mają uzależnić się od Twoich produktów lub usług. Szereg działań, które nazwałam „otoczką” właśnie wpływają na Twoją pozycję na rynku i potencjalnych klientów. Nie robiąc nic- niezauważalnie znikasz z rynku.

Strona internetowa. Czy treści na stronie internetowej potrafią wyowołać efekt wow?

Kumpel powiedział Ci, że powinieneś zrobić stronę internetową swojej firmy. Ty jednak upierasz się przy tym, że jest Ci to niepotrzebne, bo sam dasz znać o sobie klientom. Rozniesiesz ulotki? Rozdasz wizytówki? Powiesz Pani Basi, że jakby miała kogoś, to niech da znać?

Z usługami jest trochę inaczej niż z produktami. Usługi mają jeszcze jeden rodzaj marketingu, który nazywa się poczta pantoflowa. Sama kiedyś prowadząc salon kosmetyczny, zdobywałam klientów przez rozsławienie mojej skromnej osoby. Jednak ludzie! To było 13 lat temu! Później mocno zaznaczył się Facebook i Instagram, które stały się głównym atrybutem reklamowym, ale o tym będzie poniżej.

Wróćmy do Twojej strony internetowej. Zastanów się… Co robisz, gdy chcesz hmm kupić palmy do swojego ogrodu? Bierzesz smartfona do ręki i wpisujesz: „Czy można hodować palmy w Polsce?”. Wyświetla Ci się szereg stron internetowych z hodowcami palm. Wchodzisz na jedną z nich, a tam Twym oczom ukazuje się opis, który rozwiewa wszelkie wątpliwości. Masz ochotę czytać więcej i więcej na ten temat. Do tego właściciel plantacji w tekście na stronie zaprasza Cię na kawę do swojego egzotycznego ogrodu. Są tam realne zdjęcia i wyczerpujące. Czujesz się, jakby właściciel przemawiał właśnie do Ciebie. Wzbudza on Twoje zaufanie i uważasz, że jesteś we właściwych rękach. Zostaje do Ciebie wyciągnięta magiczna dłoń, która wciąga Cię do środka i tym samym klikasz przycisk: „kontakt”. Myślisz, że to właściciel plantacji pisał treści na tej stronie i stworzył ją sam? Nie, to copywriter we współpracy z programistą stworzyli tę magię.

Jak to możliwe, że ktoś obcy (copywriter) może napisać lepiej o Twojej firmie, niż Ty sam?

Właśnie dlatego, że nie jest właścicielem Twojej firmy. Poznając grupę odbiorców, zaznajamiając się z profilem Twojej działalności, a czasami wręcz nękając Cię nawet po pracy, jestem w stanie napisać lepiej o tym, co oferujesz, niż Ty sam. Twoja rola w tym całym procesie została opisana we wcześniejszym artykule.

Często na swojej drodze spotykam osoby, które są najlepsze w swoim fachu, ale nie potrafią tego przyznać i przekazać. To chyba moja wiara w Was uskrzydla te treści na stronach, bo jeśli ktoś jest pasjonatem w swojej dziedzinie, to trzeba go tylko w tym uświadomić ; )

Z drugiej strony są też osoby, które wiedzą o swojej doskonałości, jednak ich sposób przekazu jest zbyt nachalny. Warto wtedy wypośrodkować pewne wartości i dobrać słowa, jakie przekonają o świetności danej firmy, a nie odstraszą. Z kolei trzecia strona to biznesy, które potrafią pisać o sobie i robią to świetnie, jednak brakuje w tych treściach charakteru sprzedażowego, stylistyki lub innych składowych. Wówczas należy wyszlifować ten diament i nadać treściom polotu. Wiem, że znasz się na swoim fachu jak nikt inny, ale jakoś trzeba w prosty sposób przekazać to klientowi.

Social Media. Nie bądź nudziarzem, wejdź z klientem w relację!

Posty to krótkie informacje, które mają za zadanie zaciekawić Twojego klienta. Sprawić, by chciał on o Tobie, Twoim produkcie czy usługach nieustannie wiedzieć więcej i opowiadać o Twoim jestestwie swoim znajomym. W postach jest jeden mały szkopuł- w tak krótkich treściach trzeba użyć takich słów, pokazać świat swojego przedsiębiorstwa, który będzie zachęcający i wciągający. Gdy napiszesz, że o tu, w tym miejscu zrobiliśmy żywicę epoksydową, dorzucisz do tego 50 emotek, to Twój post zniknie w czeluściach cyberprzestrzeni. Jednak, gdy postawisz na merytorykę, z pewną dozą storytellingu i 3 emotkami, masz szansę na zwiększenie liczby odbiorców. Oczywiście social media to także reklamy, którymi zajmują się fachowcy z tej dziedziny, pozyskujący obserwatorów i potencjalnych klientów. Bynajmniej! Twoje social media muszą żyć, klient musi wiedzieć, że jesteś, że się angażujesz i chcesz, żeby on też uczestniczył w życiu Twojej firmy. Przecież to klienci tworzą Twoje przedsiębiorstwo. Często prowadzenie profili w social mediach polega na wrzuceniu nudnych postów raz w miesiącu (tak jak ma to miejsce w moim przypadku. Choć one nie są nudne, ale pojawiają się rzadko :-D). Jasne! Lepszy rydz niż nic, ale! Jeśli zależy Ci na zaangażowaniu Twoich klientów, to jest to zdecydowanie za mało.

Blog. Opowiadaj, relacjonuj, zaciekawiaj- bądź przy Twoim kliencie?

Piszę ten artykuł dla Ciebie, żeby uświadomić Cię, że nie jestem robotem, który napisze dwa słowa i zapomni o Twoim istnieniu. Wierzę w przedsiębiorstwa z pasją, uwielbiam patrzeć, jak na moich oczach rozrastają się one i z mikro stają się małymi przedsiębiorstwami, a później dużymi, czego winszuję Ci również. Dlatego uważam, że treści, które chcesz przekazać swoim klientom na blogu, są ważne. Jeśli już wiesz jak je pisać i mam przestać smęcić to, dlaczego masz tak mało wartościowych artykułów w swojej zakładce? Odpowiedzią często jest CZAS. Po prostu brakuje Ci go na to, aby Twój blog tętnił życiem. A właśnie jednym z dobrych sposobów na dotarcie do Twojego klienta i nie utrzymywanie go tylko pod respiratorem jest prowadzenie bloga. Zaangażowanie go w życie Twojej firmy sprawia, że zostaje z Tobą na zawsze. Kiedy będziesz mu przekazywać wartościowe treści, które staną się odpowiedzią na pojawiające się pytania w jego głowie, będziesz jego głównym źródłem wiedzy.

Pisanie artykułów blogowych to także narzędzie marketingowe, które pomoże w pozycjonowaniu Twojej firmy i sprawi, że mniej zapłacisz za kliknięcie reklamy Google Ads. Jednak o tych ja to nazywam cyborgowych sprawach, opowiem Ci kiedy indziej.

Więc dlaczego jest Ci potrzebny Copywriter? Bo... już wiesz, że jest

Dlatego, żeby opowiedział o Twojej firmie całemu światu i zdobył dla Ciebie cennych klientów. Jest on nieodzowną częścią marketingowego planu, która potrafi dotrzeć do grupy docelowej, omijając marudy, które robią dużo hałasu, a wreszcie nie podejmują z Tobą współpracy. Copywriter jak nikt inny potrafi wejść w Twoje buty i przedstawić Twoje produkty czy usługi bez żadnej ściemy. W czasie kiedy copywriter będzie czarować Twoich klientów, Ty nie musisz tracić czasu na marketing, tylko zająć się tym, co robisz najlepiej- oddać się swojej pasjonującej pracy.

Marta Marciniak
Marta Marciniak
https://www.martamarciniak.com

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Cookie Policy